/Jesteś tutaj: Profanum I ≫ Inspiracje biblijne (alokucja)
Inspiracje biblijne (alokucja)
Moja afirmacja Boga
Afirmacja Boga...
Kim jest dla nas Bóg...
LuxDei
Są tacy, którzy boga opisują jako wyższą konieczność determinującą wędrówkę dusz.
Są też tacy, którzy bogiem nazywają jakąś bezosobową super energię kosmiczną. Wielu postrzega Go jako
sprawiedliwego, lecz surowego i karcącego sędziego-despotę, inni zaś jako świętego, majestatycznego i niedostępnego
mędrca-prawodawcę, a jeszcze inni widzą w Nim wyłącznie wielkiego kreatora zajętego tak odległymi sprawami, że brak
Mu czasu na nasze przyziemności. Oczywiście wariantów "obrazujących" Boga funkcjonuje wśród nas bez liku, ale jakże
często opierają się one na fałszu. Na nic bowiem doktoraty z teologii, święcenia kapłańskie, chrześcijańskie
wychowanie, na nic religia w szkole i szkoła religijnej poprawności, jeśli prawdziwie, indywidualnie, osobiście
i prywatnie nie poznamy Boga samego — zgodnie z Jego Wolą. A jeśli Go nie poznamy, nigdy za Nim nie będziemy
tęsknić, nigdy nie zapragniemy z Nim kolejnego spotkania, rozmowy, wspólnego kroku, nigdy się Nim nie zachwycimy
i nigdy nie przyjdzie nam do głowy pomysł na Jego afirmację we własnym życiu.
Bóg nieznany to Ktoś niepoznany, nierozpoznany, obcy, wzbudzający lęk. Lęk kształtowany/podsycany przez ludzi
nauczających miłości do Boga przez strach. Ich cele (w zasadzie) są pozytywne, lecz uczynki negatywne. Sami
przejęci lękiem, zastraszają innych, stawiając im ultimatum: «Będziecie się bali Boga lub pójdziecie do
piekła». Groźba kary nie skłania do kochania Stwórcy. Poza tym strach jest przeciwieństwem miłości
i najgroźniejszym orężem szatana. Dopóki boję się Boga, nie mogę Go szczerze kochać, a nie kochając Go, nie mogę
też kochać czystą miłością ani siebie, ani innych. Prawo miłości zostaje złamane.
Jak nabrać pewności, że On jest moim Tatą...
Jeśli rozpoznam w Bogu swojego Tatusia (Abba), moją rozmowę
z Nim będzie przepełniała radość dziecka bezpiecznego w ramionach kochającego Ojca.
Ale czy ja w ogóle chcę poznać Boga...
Kogo się lękam...
Może wiodę swe życie odwrócony do Niego plecami, a może Go już zwyczajnie pogrzebałem gdzieś tam na
rozstaju swych życiowych dróg...
Czy jednak me serce nie dopomina się, abym wreszcie coś zrobił ze swoim życiem, abym się zatrzymał i wyprostował
grzbiet pochylony w codziennej gonitwie (za mamoną!), abym szeroko otworzył oczy i zobaczył...
Abym wytężył słuch i usłyszał...
Abym pomyślał i zaczął rozumieć, że mogę żyć inaczej...
Abym zapragnął tego innego — lepszego — uduchowionego życia...
Abym wreszcie Trójjedynego, Trójosobowego Boga ustawił na pierwszym miejscu i otworzył się na Jego Łaskę.
Wszak już św. Augustyn przekonywał, że gdy Bóg jest na pierwszym miejscu, tam wszystko jest na swoim miejscu.
Bóg patrzy na człowieka z Miłością i dlatego w każdym z nas potrafi dostrzec nawet najmniejszy odruch dobra.
Bóg nigdy nie brzydzi się człowiekiem (nawet wtedy, gdy jego nędza moralna jest wielka); Bóg zawsze brzydzi się
grzechem. Jeśli zatem w grzeszniku pojawi się (nawet najlichsza) wola nawrócenia, fakt ten nigdy nie zostanie
pominięty przez Wszechmocnego. Łaska Boża wypływająca wprost z Jego Miłosierdzia jest w stanie dokonać reszty.
Wszak św. siostra Faustyna zanotowała słowa samego Jezusa, który mówi do duszy grzesznej: "Nie lękaj się, duszo
grzeszna, swego Zbawiciela, pierwszy zbliżam się do ciebie, bo wiem, że sama z siebie nie jesteś zdolna wznieść się
do mnie. Nie uciekaj dziecię od Ojca swego, chciej wejść w rozmowę sam na sam ze swym Bogiem miłosierdzia, który
sam chce ci powiedzieć słowa przebaczenia i obsypać cię swymi łaskami. O, jak droga mi jest dusza twoja. Zapisałem
cię na rękach swoich. I wyryłaś się głęboką raną w sercu moim" (Dz. 1485.)
Trwa
Rok Miłosierdzia
i jest on ważnym etapem nieco dłuższego okresu Miłosierdzia (w czasach ostatecznych)
zapowiedzianego przez samego Jezusa, który św. siostrze Faustynie powiedział m.in.: "Córko Moja, pisz o Moim
miłosierdziu dla dusz znękanych. Rozkosz Mi sprawiają dusze, które się odwołują do Mojego miłosierdzia. Takim
duszom udzielam łask ponad ich życzenia. Nie mogę karać, choćby ktoś był największym grzesznikiem, jeżeli on się
odwołuje do Mej litości, ale usprawiedliwiam go w niezgłębionym i niezbadanym miłosierdziu Swoim. Napisz: nim
przyjdę jako Sędzia sprawiedliwy, otwieram wpierw na oścież drzwi miłosierdzia Mojego. Kto nie chce przejść przez
drzwi miłosierdzia, ten musi przejść przez drzwi sprawiedliwości Mojej" (Dz. 1146).
Na naszych oczach dzieją się rzeczy wielkie:
W wielu bazylikach, kościołach i sanktuariach na całym świecie zostały otwarte
Bramy Miłosierdzia,
po przekroczeniu których wierni otrzymują od Trójjedynego Boga całe naręcza Łask; Dla ciebie również Bóg przygotował
swe szczodre Dary.
Na lotnisku w Hawanie na Kubie doszło do pierwszego, historycznego
spotkania
papieża Franciszka z patriarchą moskiewskim i całej Rusi Cyrylem.
22 lutego br. obchodziliśmy
85. rocznicę
pierwszych objawień Jezusa Miłosiernego św. s. Faustynie w Płocku.
A w tle tych historycznych wydarzeń, gdzieś na pewnej stronie Internetu,
anonimowy autor,
zainspirowany biblijnym Objawieniem, nieśmiało (z pomocą Trójjedynego) próbuje zmagać się z trudną materią słów
niewystarczająco umożliwiających mu afirmację Boga:
Inspiracje biblijne zostały pomyślane jako szkoła życia i afirmacji Boga, bo cóż bardziej pewnego
w dzisiejszej, zrelatywizowanej codzienności jak nie księgi mądrościowe (Księga Hioba, Księga Psalmów, Księga
Przysłów, Księga Koheleta, Pieśń nad Pieśniami) oraz/lub wskazania ewangeliczne pochodzące z wysoka, a spisane pod
natchnieniem Ducha Świętego.
Dziś (w dobie kryzysu wartości i autorytetów) Pismo Święte pozostaje jedyną księgą o znaczeniu ponadczasowym oraz
uniwersalnym. Nic więc dziwnego, że Biblię przetłumaczono już na wszystkie języki świata, a nakład jej
dotychczasowych edycji znacznie przewyższył nakłady pozostałych książek napisanych i wydanych kiedykolwiek
w historii druku.
Poza tym bogactwo Biblii, która zawiera opisy Bożych dokonań na przestrzeni określonego wycinka dziejów człowieka,
jest tak wspaniałe, że aż onieśmielające. Co dopiero powiedzieć o ogromie wszystkich cudów Trójcy Świętej od
zarania dziejów do dzisiaj? To jest DOROBEK wręcz niewyobrażalny, bo gdyby spisać wszystkie cuda Boga Ojca,
Syna Bożego i Ducha Świętego (dokonane bezpośrednio lub "przez ręce" Ich wysłanników), powstałby księgozbiór,
którego nie pomieściłyby wszystkie biblioteki świata (por. BT, J 21:25).
Dlaczego zatem warto z Biblii czerpać inspiracje...
Dobrymi podpowiedziami mogą okazać się dla nas słowa:
świętego Pawła Apostoła: "Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł" (BT, 1Kor 10:12),
z homilii ks. Mirosława (użyj Player MP3 ↴↴↴)
Nagranie pochodzi ze zbiorów archiwalnych udostępnionych przez
Radio Konsolata
BT — Biblia Tysiąclecia, wydanie trzecie poprawione, Wydawnictwo PALLOTTINUM, Poznań — Warszawa 1980;
św. Ludwik Maria Grignion de Montfort: «Pisma Wybrane: Miłość Mądrości Przedwiecznej», PROMIC, Warszawa 2017.
BT - Biblia Tysiąclecia, wydanie trzecie poprawione, Wydawnictwo PALLOTTINUM, Poznań - Warszawa 1980.
Papież Franciszek: "Miłosierdzie to imię Boga", Wydawnictwo ZNAK, Kraków 2016;
Fransisco Bersini: "Mądrość Ewangelii. Ku odnowie życia w Duchu Świętym",
Wydawnictwo OO. Franciszkanów "Bratni Zew", Kraków 2010;
s. Leonia Nastał BDNP: «Uwierzyłam miłości», WYDAWNICTWO WAM, Kraków 2015.
Joseph Ratzinger: "Czas przemian w Europie. Miejsce Kościoła i świata",
Wydawnictwo M, Kraków 2005;
(tyt. oryg.: Wendezeit für Europa?: Diagnosen und Prognosen zur Lage von Kirche und Welt, 1992);
Jan Paweł II, Karol Wojtyła: "Tryptyk rzymski Poezje zebrane", Biały Kruk 2003, (Wielkie Wydanie Jubileuszowe! Album na 25 rocznicę Pontyfikatu i na 83. urodziny Ojca Świętego!);
s. Leonia Nastał BDNP: «Uwierzyłam miłości», WYDAWNICTWO WAM, Kraków 2015.
Zawartość witryny LuxDei ma status
NON PROFIT
co oznacza, że została udostępniona bezinteresownie i może być nieodpłatnie
wykorzystywana przez Internautów zgodnie z warunkami prawnymi licencji otwartej oraz z właściwą konstrukcją prawa cytatu.
Nie wolno jednak w żaden sposób zniekształcać zarówno prozy, jak i poezji, która jest autorskim dorobkiem
anonimowego twórcy [mr].
Autor nie rości sobie żadnych praw do tekstów źródłowych, tłumaczeń (w tym plików PDF i MP3) oraz innych materiałów archiwalnych: audio/video,
z których korzystał m.in. przez Internet/YT. Prawa do nich zachowują właściwe wydawnictwa i osoby.
Autor wyraża zgodę na bezpłatne kopiowanie, m.in., jego wierszy, aforyzmów i opracowań tematycznych pod warunkiem przesłania informacji zwrotnej
(kontakt z autorem)
dotyczącej faktu wykorzystania jego dorobku edytorskiego/twórczego.
U nas, tj. na LuxDei.plRODO
nie ma zastosowania, a pliki cookies wykorzystywane są jedynie w celu
tworzenia statystyk związanych z
liczbą
odwiedzin niniejszej witryny. Odwiedzając nas akceptujesz ten fakt.
Tutaj
znajdziesz więcej informacji na temat cookies.
Nie miałem, nie mam i mieć nie zamierzam
konta na portalu społecznościowym.
LuxDei.pl
LuxDei.pl
LuxDei.pl
Fejs-bóg to bóg nowej Ery Społeczności Internetowej,
bóg ery globalnego uwikłania w Sieć, sieć uzależnienia
i zatarcia granicy między realem a wirtualem.
To wysypisko po nadprodukcji słów tego świata.